niedziela, 29 września 2024

"Garnet. Rozstanie" Karolina Wójciak

 




    Witajcie na Czytadłach! :) I w końcu nadeszła jesień i choć jej nie lubię to jest jeden duży plus tej pory roku! Dużo zapowiedzi bardzo dobrych książek!!! Już się nie mogę doczekać! Dzisiaj już wpada recenzja przedpremierowa cyklu, który uwielbiam!!! „Garnet. Rozstanie” to czwarty tom powieści napisanej przez Karolinę Wójciak. Miał być to ostatni tom, ale kto wie jak będzie…;) Mówiąc szczerze, tak bardzo zżyłam się z bohaterami powieści, że wręcz żądam kolejnej części!!! Autorko, weź to proszę pod uwagę! ;) Ten cykl to samo dobro! Uwielbiam!



*****

Od wydawcy


    Po ataku niedźwiedzia na Isabelle, małżeństwo zostaje wystawione na próbę. Bliscy, chcąc pomóc Williamowi uporać się z tragedią, namawiają go do zakończenia związku. Utrata Isabelle jest jednak dla Williama ciosem zadanym prosto w serce. Niespodziewany list od hrabiego Swantona z propozycją anulowania małżeństwa zmusza go do podjęcia niezwykle trudnej decyzji. Czy woli żyć nadzieją na odzyskanie żony czy przeciwnie odzyskać wolność?



*****

Dla kogo jest ta historia?


    Cyklu „Garnet” zapewne większości z Was nie muszę już specjalnie przedstawiać. Losy sióstr, które trafiają do maleńkiej miejscowości Garnet, w której zaczynają na nowo budować swoje życie został niesamowicie dobrze przyjęty przez czytelniczki. Ja jestem zachwycona! Autorka w rewelacyjny sposób napisała powieść obyczajową z elementami romansu i powiedziałabym nawet, że westernu. Oj tak, Garnet kojarzy mi się z taką westernową mieściną, prerią, ogromem piachu i kurzu. Tak widzę to miejsce, kiedy zanurzam się w historię opowiadającą losy dwóch sióstr, Isabelle i Katie.



    Dla mnie „Garnet” to fenomen i cały czas zastanawiam się co się na to składa, że tak mnie ta pozycja ( dotychczas cztery tomy ) zachwyciła. Przenosząc się w fikcyjny świat bohaterek jestem zupełnie gdzie indziej. I nie jest to zwyczajne przesunięcie w czasie, to coś więcej, jak magia...Tak, wiem, zapewne część z Was się śmieje, ale jeśli nie znacie tego cyklu to natychmiast sięgnijcie po pierwszy tom! Przepadniecie! Jestem tego pewna!



    „Rozstanie” to początkowo miał być ostatni tom całego cyklu. Jak będzie naprawdę? Tego jeszcze do końca nie wiadomo. Podobno sporo zależy od nas, czytelników ;) Przyznam Wam się, że tę historię widzę na dużym ekranie i miałam tak już po zapoznaniu się z pierwszą częścią. Im dalej, tym bardziej ta wizja mi się krystalizuje i cały czas nie opuszcza mnie przeczucie, że „Garnet” kiedyś ujrzymy w formie filmowej ;) Życzę tego autorce z całego serca, bo to byłby hit! Podobnie jak powieści! Jestem tego pewna! A Was czytelnicy namawiam, żeby najlepiej już teraz, przedpremierowo, ( premiera 5 października ) zamawiać „Rozstanie.” Będą Państwo zadowoleni! :)



Wasza Aleksandra







środa, 11 września 2024

"Dziewczyna w mundurze" Agata Sawicka




    Witajcie na Czytadłach w środę, a środa to mały piątek więc już powoli można myśleć o weekendzie. Powieść, do której chcę Was dzisiaj zachęcić została mi zaproponowana do recenzji przez wydawnictwo. Zgodziłam się od razu, bo już sam tytuł wydał mi się interesujący. „Dziewczyna w mundurze” Agaty Sawickiej wciągnęła mnie w wir wydarzeń i nie wypuściła ze swoich szponów póki nie przewróciłam ostatniej strony ;)




*****

Od wydawcy



Dwie kobiety z różnych epok i jedna decyzja – Założyć mundur


Sonia Dąbrowska to wrażliwa i nieśmiała nauczycielka przedszkola. Pewnego dnia wywraca swoje dotychczasowe życie do góry nogami i postanawia zostać żołnierzem. Podczas szkolenia mierzy się nie tylko ze swoimi słabościami, ale również z nieprzychylnymi komentarzami pozostałych żołnierzy. Jedyną osobą, która wierzy w możliwości dziewczyny jest porucznik Aleksander Olszański. Między Sonią a dowódcą kompanii zaczyna powoli rodzić się uczucie.

Kilkadziesiąt lat wcześniej Luiza Grodzieńska zakochuje się w Feliksie. Panienka z dworu poznaje młodego nauczyciela jako gościa rodziny. Wkrótce parę rozdziela wojna, a Luizę spotyka tragedia, która położy się cieniem na całym jej późniejszym życiu.

Jak Sonia poradzi sobie w wojsku?

Czy Luiza podniesie się po życiowej tragedii?

Jak obu dziewczętom uda się przezwyciężyć chwile zwątpienia?



*****

Dla kogo jest ta historia?



    „Dziewczyna w mundurze” to historia po której nie spodziewałam się fajerwerków. Ot pomyślałam, że będzie się miło czytało i tyle. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy powieść całkowicie mnie pochłonęła. Muszę przyznać, że to książka z gatunku takich, po które raczej nie sięgam. Żołnierze, armia, to nie moje klimaty. Tutaj jednakże mamy do czynienia nie tylko ze wspomnianym przeze mnie wojskiem, ale również z historią, która wydarzyła się w przeszłości, w czasach drugiej wojny światowej. Oba te wątki autorka pięknie opisała i ostatecznie połączyła w bardzo oryginalny i nietuzinkowy sposób.



    Agata Sawicka skupiając się na kobiecie w wojsku pokazała jakie panują zatwardziałe zasady, które zostały już z dawien dawna w umysłach żołnierzy- mężczyzn...Mianowicie traktowanie kobiety w wojsku, jej chęci bycia żołnierzem, a co za tym idzie, wszelkie szkolenia którym są poddawane tak samo jak mężczyźni jest solą w ich oku. Bo jak to kobieta w wojsku? Tak można? Tak się da? Autorka pokazuje, że jak najbardziej jest to możliwe i na szczęście, coraz częściej, można spotkać panie wykonujące nie gorzej od panów zawód żołnierza. Czasy się zmieniają, ewoluują i należy się temu poddać, a nie z tym walczyć.



    Przy powieści Agaty Sawickiej bawiłam się znakomicie! Poza tym jest wiele momentów, w których może się zakręcić łza w oku. Splatanie przeszłości z teraźniejszością wyszło wspaniale i choć można się domyślić tego co będzie kluczem i spoiwem, to niezaprzeczalnie autorka stworzyła powieść wartą przeczytania!



    Siła i moc tkwi w kobietach! I takie przesłanie w swojej powieści zostawia nam autorka ;) Przeczytajcie koniecznie!



Wasza Aleksandra

PS. Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Dragon :)