piątek, 5 czerwca 2020

"Sieć Alice" Kate Quinn




Witajcie w piąteczek! Ulubiony dzień wszystkich Czytelników i nie tylko. Najczęściej wówczas mamy więcej czasu na czytanie - w końcu piątek to dla większości początek weekendu, a dla mnie dzień, w którym przychodzę do Was z kolejną czytelniczą propozycją :)


W moim książkowym życiu zdarzają się takie perełki, o których nie sposób zapomnieć. Kate Quinn napisała powieść, która moim zdaniem jest fenomenem roku 2020 na rynku wydawniczym. Dlatego nie wolno jej pominąć! Jestem przekonana, że nie da Wam spać i zarwiecie przez nią niejedną noc :)


„Sieć Alice” to powieść historyczna, oparta na prawdziwej historii królowej szpiegów Louise de Bettignies, która pod pseudonimem Alice Dubois zorganizowała jedną z najbardziej skutecznych szpiegowskich siatek w czasie pierwszej wojny światowej. W powieści poznajemy także fikcyjną bohaterkę, Eve Gardiner, która współpracuje z Alice. Eve otrzymuje zadanie – musi nawiązać romans z niemieckim kolaborantem i zdemaskować go. Akcja powieści jest wartka i rozgrywa się w dwóch płaszczyznach czasowych – lata 1915 i 1947. Historia jest pełna zwrotów akcji i zaskakująca. To opowieść o kobietach szpiegach i ich kluczowej roli podczas wielkiej wojny. To historia o miłości, przyjaźni, skandalu, relacjach rodzinnych i zemście. To w końcu opowieść o prawdziwej sile kobiet i o mężczyznach, którzy tej siły nie doceniają. Tu postawię kropkę, żeby nie napisać za dużo ;)


Ilekroć widzę na okładce opisy zachwalające daną książkę i krzyczące wręcz do mnie, że to absolutny bestseller, podchodzę do tej pozycji z rezerwą, a nawet zniechęceniem. W końcu tak wiele książek okrzyknięto bestsellerem zupełnie niezasłużenie. Tyle okładkowych bestsellerów i tyle rozczarowań. Tutaj historia porywa i przenosi nas w świat wojny z innej perspektywy – szpiegowskiej.


„Sieć Alice” to prawdziwa perełka z którą bardzo trudno było mi się rozstać. Z przyjemnością wrócę do niej kolejny raz.


Książkę otrzymałam w prezencie. Obdarowujący wiedział, że jest na mojej liście do przeczytania i tym upominkiem zapewnił mi prawdziwą ucztę :) I tu moja mała podpowiedź do wszystkich szukających książkowej niespodzianki – warto postawić na tę pozycję!:)


Uściski!:)


Wasza Aleksandra


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz