Licznik odwiedzin

niedziela, 26 kwietnia 2020

"Zimowy ogród" Kristin Hannah





Zimowy ogród” Kristin Hannah...patrzę na migający kursor i nie wiem co napisać...Pani Hannah po raz kolejny spowodowała, że cieszę się, że żyję w dzisiejszych czasach. Bez wojen. Choć współcześnie musimy mierzyć się z innymi niedogodnościami i problemami, ale nie o tym będzie ten wpis. Postaram się zrobić wszystko, żebyś Drogi Czytelniku nie zastanawiał się nawet chwili i jak najszybciej sięgnął po tę lekturę.

Zimowy ogród” to książka o rodzinnych relacjach. Tych najważniejszych.
Meredith i Nina to siostry, które różnią się jak dzień i noc. Każda ma inne życie i zupełnie inny charakter. Każda z nich kieruje się innymi wartościami i co innego ceni. Połączy je ojciec, który zapada na ciężką chorobę i przy którym wspólnie trwają razem z zimną i niedostępną matką. W ciągu całego swojego życia siostry nigdy nie zaznały ciepła i miłości ze strony matki. Ojciec przed śmiercią wymusza na żonie obietnicę: ma dokończyć bajkę, którą opowiadała córkom w dzieciństwie. Na jaw wychodzą sekrety, które zmienią rodzinę już na zawsze…

Książka wciąga od pierwszej strony. Jest magiczna i nieprzewidywalna jak każda książka Kristin Hannah. Powinnam już przyzwyczaić się do bomby emocjonalnej, którą serwuje nam pisarka. Za każdym razem mam wrażenie, że już wszystko jestem w stanie przewidzieć i za każdym razem się mylę. To już czwarta powieść Pani Hannah po którą sięgnęłam więc mogę śmiało stwierdzić, że nikt tak jak ona nie potrafi pisać o rodzinnych relacjach i trudnych wyborach. Po przeczytaniu każdej książki tej autorki jeszcze bardziej doceniam swoje życie i swoją rodzinę. Dodatkowo książka zaskakuje pozytywnie swoją konstrukcją i formą przekazu. Gorąco polecam.

Wasza Aleksandra


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz