Dzisiejsza propozycja to powieść z gatunku literatury obyczajowej, która przypadnie do gustu wszystkim tym, którzy chcą nadrobić stracony czas czy uciec od przeszłości. Właśnie taką tematykę porusza bowiem w powieści „Jeszcze będziemy szczęśliwi” Jagoda Wochlik.
*****
Od wydawcy
DOROSŁOŚĆ PRZYCHODZI CZASEM ZA SZYBKO – ZANIM ZDĄŻYMY SPEŁNIĆ CHOĆ JEDNO MARZENIE.
A później zostaje tylko lista niespełnionych pragnień.
Taka właśnie lista niezrealizowanych marzeń połączyła Lenę i Wiktora. Ona zawsze była zbyt zajęta opieką nad innymi, by pomyśleć o sobie. On postawił na karierę i rozwijanie własnej firmy.
Kiedy się poznają, oboje mają poczucie zmarnowanego życia. Dochodzą więc do wniosku, że wspólnie zrealizują marzenia, które zawsze odkładali. Każde z nich tworzy listę składającą się z kilku wyjątkowych punktów.
Czy można nadrobić stracony czas?
Czy da się uciec od zmarnowanego życia?
Czy spełnianie marzeń naprawdę uszczęśliwia?
Czy można dotknąć słońca?
*****
Dla kogo jest ta historia?
Wiktor i Lena to główni bohaterowie powieści, którzy poznają się w wyjątkowych i można by rzec, oryginalnych okolicznościach. Lena idzie na spotkanie z Wiktorem w zamian za swoją koleżankę, czego oczywiście chłopak nie jest świadomy. Co dalej z tak dziwnie rozpoczętą znajomością i czy w ogóle będzie jakieś „dalej?”.
„Jeszcze będziemy szczęśliwi” to powieść emocjonalna, przepełniona uczuciami, otulająca w te zimne dni. Było to moje pierwsze spotkanie z autorką i zapewne nie ostatnie. Historia Leny i Wiktora bardzo mnie zaintrygowała i zaciekawiła. Autorka podkreśla w swojej powieści jak ważne są przyjaźń, miłość czy lojalność.
Bezsprzecznie nie jest to powieść, o której da się szybko zapomnieć. To jedna z tych powieści po ukończeniu której człowiek nadal o niej myśli i ją przeżywa. Takie historie uwielbiam i pragnę czytać jak najczęściej! :) Czytelnik jest zaangażowany w 100 procentach w fabułę. Śledzi losy bohaterów i im kibicuje z całych sił.
Z ogromną radością zachęcam Was do poznania losów Wiktora i Leny. Będziecie się dobrze bawić, wzruszać i cieszyć. Ta powieść dostarcza mnóstwo emocji. Serdecznie polecam!
Wasza Aleksandra
PS. Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Filia :)






