Licznik odwiedzin

wtorek, 20 lutego 2024

"Zakochana służąca" Wioletta Piasecka

 



    Dzień dobry :) Witajcie w ten lutowy, prawie już wiosenny, ale jednak wciąż zimowy, dzień ;)

    Lubicie kontynuacje powieści? Czy raczej wolicie tak zwane jednotomówki? U mnie bywa z tym różnie, ale powieść o której chcę Wam dzisiaj powiedzieć, to dylogia czyli historia składająca się z dwóch tomów. Na blogu/fanpagu możecie w archiwum odnaleźć recenzję pierwszej części powieści Wioletty Piaseckiej „Dom pełen tajemnic”. Dzisiaj przyszła kolej na część drugą :) „Zakochana służąca” trzyma poziom i jest tak samo dobra jak jej poprzedniczka :)



*****

Od wydawcy



    Marta Skowronek została oddana na służbę we dworze jako mała dziewczynka. Jej życie kręci się wokół zawirowań miłosnych i życiowych jej pani - parającej się pisarstwem arystokratki księżnej Sary Leokadii Reszko. 



    Marta jak dotąd nie doświadczyła porywów miłosnych. Jest oddaną, lojalną służącą, ale pewnego dnia, gdy na jej drodze staje przystojny pocztylion Waldemar Promyk, bez reszty traci dla niego głowę. Dziewczyna otrzymuje depeszę z rodzinnych stron wzywającą ją do natychmiastowego przyjazdu. Nie przypuszcza, że przyjdzie jej się zmierzyć z przeciwnościami losu, niczym z najgorszych koszmarów. 



    Tymczasem na drodze Waldemara pojawia się młodziutka zalotna dziewczyna, która postanawia go usidlić. Jak zaważy to na pracy Marty, miłości i jak dotąd przyjacielskich stosunkach z księżną Reszko? Czy mężczyzna oprze się wdziękom urodziwej panny i zastawionym na niego sidłom? Czy kobieta poskleja złamane serce i jeszcze raz zaufa?



    Pełna wzruszeń opowieść o przeciwnościach losu, osadzona w historycznych realiach z epoki.



*****

Dla kogo jest ta historia?


    Najnowsza powieść Wioletty Piaseckiej opisuje dalsze losy Marty Skowronek, służącej księżnej Sary Leokadii Reszko. Z przyjemnością wróciłam do losów bohaterek z pierwszej części powieści. Historia napisana jest prostym językiem dzięki czemu czyta się łatwo i przyjemnie :) Bardzo lubię powieści osadzone w historycznych czasach, a taka jest właśnie „Zakochana służąca”. Mamy tu więc podziały klasowe, ale ponad wszystko emocje i uczucia, które nie są obce głównym bohaterkom. I choć na pierwszy plan wysuwa się tutaj postać Marty Skowronek, to autorka nie zapomniała również o księżnej. Poznajemy jej dalsze zawirowania w życiu.



    Autorka umieściła w swojej historii wiele wydarzeń, których się nie spodziewałam. Powieść jest angażująca i emocjonalna. Trudno ją odłożyć. Do tego okładka, która mnie urzekła! :) Czego można chcieć więcej?! Wiem! Kolejnej części! ;) Czy autorka ma takie plany, nie wiem, ale z przyjemnością przeczytałabym kontynuację!



    Serdecznie polecam Wam „Zakochaną służącą”, a jeśli nie przeczytaliście pierwszej części „Domu pełnego tajemnic” rekomenduję szybkie nadrobienie zaległości! ;) Nich Wam się dobrze czyta! :)



Wasza Aleksandra











poniedziałek, 12 lutego 2024

"Nielat" Piotr Kościelny

 



     Witajcie na Czytadłach :) Kto z Was lubi mocne historie? Takie, które wciskają w fotel i wywołują gęsią skórkę? Ja czasami po takie historie sięgam, choć zawsze po takiej powieści muszę oczyścić umysł i sięgnąć po coś lżejszego.



    Dzisiaj mam dla Was bardzo trudną, ciężką i emocjonalnie przytłaczającą lekturę. „Nielat”, bo o tej powieści mowa, przeczołga Was emocjonalnie dlatego jeśli nie jesteście gotowi na takie emocje, to nie sięgajcie po tę powieść. Do jej lektury trzeba się psychicznie przygotować i nastroić, ale warto! Bardzo warto!



*****

Od wydawcy


    Wrocław, lata dziewięćdziesiąte. Szara rzeczywistość i bieda. Nastoletni Michał musi poświęcić wiele, by przetrwać w otaczającym go świecie.



    Policjanci z wydziału zabójstw komendy miejskiej we Wrocławiu prowadzą sprawę zabójstwa znanego aktora. Mężczyzna został znaleziony w melinie w centrum miasta. Komisarz Nawrocki zwany "Chartem” nie ma pojęcia, że będzie to najtrudniejsze śledztwo w jego dotychczasowej karierze. Równocześnie wydział prowadzi śledztwo w sprawie znalezionych zwęglonych zwłok nastolatka.



    Co łączy te dwie sprawy? Jaką tajemnicę zabrał do grobu aktor? Co sprawiło, że Michał musiał podjąć najtrudniejszą w życiu decyzję?



*****

Dla kogo jest ta historia?

    „Nielat” to historia dla ludzi o mocnych nerwach. Bo ta historia miażdży i dosłownie powala człowieka na łopatki. Leżysz, kwiczysz i myślisz, że już wszystko przeczytałeś i nic już cię nie zaskoczy...A tu proszę, kolejny sztylet w serce…



    Piotr Kościelny jest mi znany z lektury „Szymka”, która była również bardzo trudna, ale to co autor zrobił w powieści „Nielat” przekracza moje wszelkie wyobrażenia. Czytanie tej powieści fizycznie boli. Akcja rozgrywa się w latach dziewięćdziesiątych. Szare kamienice, bramy i meliny, w których można spotkać drobnych pijaczków, w końcu dworce kolejowe, w których czuć moczem...Do tego patologiczna rodzina w najgorszym możliwym wariancie...I w tym wszystkim Michał, dziecko, któremu przyszło żyć i dorastać w takich warunkach…



    „Nielat” pochłonął mnie całkowicie. Zatraciłam się w tej lekturze i pomimo emocjonalnej rozpierduchy ( wybaczcie, ale nie da się tego inaczej ująć ) dotrwałam do końca. Mam rozdarte serce, a w głowie mnóstwo przemyśleń...Podobnie jak Michał dorastałam w latach dziewięćdziesiątych, ale miałam szczęście do normalnej rodziny.



    Autor stworzył bardzo dobrą powieść, nieodkładalną i angażującą emocjonalnie. Mocna, bolesna, przytłaczająca, po prostu znakomita powieść Piotra Kościelnego, która pozostanie z wami jeszcze długo po lekturze. Bardzo polecam!



Wasza Aleksandra



piątek, 9 lutego 2024

"Mgła" Kamila Bryksy

 



    Witajcie na Czytadłach! Ostatnio nie domagam...stąd mniej mnie w sieci, ale dzisiaj poczułam, że o tej powieści muszę Wam opowiedzieć! Teraz, już, zaraz! Tym bardziej, że w niektórych województwach ferie jeszcze trwają, a w niektórych dopiero się zaczynają więc czas na czytanie się znajdzie ;)


    „Mgła” Kamili Bryksy to powieść zaskakująca, trzymająca w napięciu. To jedna z tych historii, którą trudno dokładnie sklasyfikować i zamknąć w konkretne ramy gatunku. Znajdziemy tu kryminał i sensację, a wreszcie także mój ulubiony thriller psychologiczny.



*****

Od wydawcy


    Ewelina Dobrzycka straciła pamięć. Nie wie, jak znalazła się w centrum handlowym. Nie pamięta, co robiła wczoraj. Nie jest pewna, czy mężczyzna, który podaje się za jej męża, w rzeczywistości nim jest. Teraz tylko bliscy Eweliny mogą opowiedzieć o jej życiu i to oni zdecydują, czego dowie się o sobie. 



    Czy jakieś wydarzenie w życiu Eweliny doprowadziło do utraty pamięci? Czy komuś może zależeć na tym, żeby kobieta jej nie odzyskała? A może byłoby dla niej lepiej, żeby niczego nie pamiętała? Przecież wszyscy mamy wspomnienia, o których wolelibyśmy zapomnieć. 


*****

Dla kogo jest ta historia?


    Trudno pisać mi o najnowszej książce Kamili Bryksy tak, żeby niczego Wam nie zdradzić. Chciałabym powiedzieć/napisać tak wiele, a tymczasem muszę mocno pilnować się, żebym nie spojlerować i nie zdradzić za dużo ;)


    Wyobraźcie sobie, że nagle tracicie pamięć...bez ostrzeżenia, ot tak. I nie wiecie czy człowiek, który stoi obok jest naprawdę Waszym mężem. Możecie tylko wierzyć, że to wszystko co Wam powie jest prawdą…


    Autorka napisała powieść o jednej z najważniejszych kwestii naszego życia. O pamięci. Na co dzień nikt z nas nie zastanawia się nad tym, jak bardzo ważną funkcję w naszym życiu pełni wspomniana przeze mnie pamięć. Wykonujemy swoje codzienne czynności, pracujemy, mamy swoje życie prywatne. A tak naprawdę wystarczy chwila, żeby nasz mózg zaczął inaczej przetwarzać informacje i aby pamięć zaczęła nas zawodzić…


    „Mgła” niesie ze sobą ogromny ładunek emocjonalny. Autorka skupiła się na rodzinie i relacjach istniejących pomiędzy jej członkami. Powieść jest mroczna, intrygująca i taka, że jak już zaczniecie czytać, to nie odłożycie, póki nie skończycie.


    To co mnie ogromnie zaskoczyło to tzw. plot twist czyli zwrot akcji i o ile pewnych rzeczy się spodziewałam, to zakończenie pozostawiło mnie z otwartą buzią i pytaniem „ale jak to?”


    Ogromnie polecam Wam najnowszą powieść Kamili Bryksy pt: „Mgła”. Jest jeszcze lepsza od poprzedniej książki autorki!


    Jeśli lubicie nieoczywiste zakończenia, zwroty akcji, mroczną atmosferę i zajawki psychologiczne to „Mgła” jest idealna dla Was! :) Przepysznej lektury ! :)



Wasza Aleksandra