Licznik odwiedzin

niedziela, 20 października 2024

"Zły" Piotr Kościelny

 





     Witajcie na Czytadłach! Ostatnimi czasy mamy wysyp nowości na księgarnianych półkach. Jesień jest idealnym czasem na wydawanie powieści i doskonale o tym wiedzą zarówno autorzy jak i wydawnictwa. Dzisiaj jeden z moich ulubionych pisarzy i jeden z tak samo przez mnie lubianych gatunków! Kryminał za 3...2...1…!



    „Zły” Piotra Kościelnego to prawdziwa bomba!!! Powieść do szpiku kości przesiąknięta brutalnością, złem i wszystkim tym, czego normalny człowiek się boi i przed czym ucieka! Lubię czasami przeczytać tak bardzo niepokojącą historię. „Zły” wszedł do mojej duszy tak głęboko, że nie szło robić nic innego prócz czytania! Z Wami będzie tak samo! Serio!



*****

Od wydawcy



Kryminalny majstersztyk jednego z najlepszych polskich autorów

Wrocław, szare czasy PRL- u.

We wrocławskich Świniarach zaginęła młoda kobieta. Milicja prowadzi sprawę zaginięcia, ale porucznik Adam Kozłowski jest przekonany, że kobieta została zamordowana. Tylko Henryk Kolasa i jego przyszła teściowa wiedzą, co tak naprawdę się wydarzyło. Mężczyzna pod wpływem impulsu zabił Anetę Sadowską i ukrył ciało. Kolasa w zbrodnię wrabia niewinnego człowieka. Milicja dokonuje zatrzymania pewna, że złapała mordercę.

Parę lat później Kolasa uderza ponownie. Z jego rąk ginie kilka kobiet. Kozłowski jest przekonany, że ma do czynienia z seryjnym mordercą, ale początkowo nikt mu nie wierzy.

Czy śledczym uda się powstrzymać psychopatę?

Czy milicja tym razem trafnie wytypuję sprawcę?



*****

Dla kogo jest ta historia?



    „Zły” to powieść mrożąca krew w żyłach dla wszystkich tych z Was, którzy nie boją się brutalnych scen, wulgarności i najgorszego zła. Takiego zła od którego Was zemdli. Autor Was przeżuje i wypluje! Dosłownie!



    Henryk Kolasa to główny bohater powieści. Człowiek, który dopuszcza się zbrodni i wywodzi w pole milicjantów. Tak, milicję, bo rzecz dzieje się w szarych czasach PRL-u. Kolasa przez wiele lat dopuszcza się zbrodni i za nie nie odpowiada. Co więcej, inni niewinni ludzie, ponoszą karę za jego czyny. W powieści obserwujemy moralny upadek jednostki. Czytając tę historię niejednokrotnie wstydziłam się, że jestem człowiekiem, bo podczas lektury zdajesz sobie sprawę, że to zwierzęta mają więcej empatii, współczucia i emocji…



    To co zauważalne, to fakt, że milicja tak bardzo chce złapać mordercę, że pochyla się nad osobami, które nie miały ze zbrodniami żadnego związku. Ważne jest złapanie i skazanie „winnego”, gdy tymczasem prawdziwy degenerat nadal cieszy się wolnością.



    Piotr Kościelny napisał powieść, w której od początku wiemy kto zawinił. Mogłoby się wydawać, że wszystko już wiemy, ale autor jednak pozostawia nam niedopowiedzenia i „smaczki”, które wraz z rozwijaniem się fabuły wychodzą na jaw.



    Wszystkim tym, którzy szukają mocnych wrażeń, brutalności, krwi i ogólnie pojętego zła polecam najnowszą powieść Piotra Kościelnego „Zły”. Jest to historia, która podniesie Wam ciśnienie już od pierwszych zdań. Trzymajcie się mocno, bo napięcie z każdą chwilą będzie rosnąć ;)



Z książkowym pozdrowieniem :)


Wasza Aleksandra


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz