Licznik odwiedzin

piątek, 2 maja 2025

"Nieznajoma z portretu" Camille de Peretti

 



    Witajcie na Czytadłach w ten dla wielu długi, majówkowy weekend! :) Lektury już wybrane na ten błogi czas? ;) I choć pogoda nie jest jeszcze najlepsza, fakt wolnego zdecydowanie poprawia nastrój ;) I bez względu na to czy wybraliście na odpoczynek góry, morze czy własne cztery kąty, dobra lektura jest konieczna!



    Dziś opowiem Wam o książce, która przeniesie Was w zawiły świat sztuki i sekretów rodzinnych. W „Nieznajomej z portretu” Camille de Peretti autorka splata prawdziwą historię obrazu Gustava Klimta z losami trzech kobiet na przestrzeni ponad stu lat. Brzmi ciekawie i intrygująco? A to dopiero początek! ;)




*****

Od wydawcy



Nowość w uwielbianej przez czytelników serii butikowej, prezentującej wysmakowane literacko powieści w zachwycającej szacie graficznej. Powieść, którą zainspirowało prawdziwe dzieło sztuki oraz prawdziwe wydarzenia z nim związane. 


Obraz Gustava Klimta z 1910 roku, skradziony w 1997 roku, pojawia się ponownie, cudownie odnaleziony, w roku 2019. Te trzy daty wyznaczają ramy czasowe epopei, która przenosi nas z Wiednia do Nowego Jorku i porywa w wir amerykańskiego snu.



Płótno wibrowało pięknem. Zaparło jej dech w piersiach i zatonęła w nakrapianym zielenią błękicie oka. Czy to możliwe, by była aż tak podobna do nieznanej kobiety?”


W 1910 roku Gustav Klimt namalował portret pięknej, bardzo młodej kobiety, w ujęciu trzy czwarte, z rozpuszczonymi włosami, w dużym brązowym kapeluszu, z futrzaną etolą na szyi i gołymi ramionami. Powstały w Wiedniu „Portret damy” w roku 1916 został kupiony przez anonimowego kolekcjonera. Wyretuszowany przez mistrza rok później obraz, przedstawiający już zupełnie inną kobietę, skradziono tuż przed wernisażem w 1997 roku z galerii sztuki współczesnej w Piacenzy, gdzie odnalazł się niespodziewanie w 2019 roku, zwinięty w rulon i ukryty za metalowymi drzwiczkami ogrodowego schowka. Żaden ekspert, kurator sztuki ani policyjny śledczy nie wie, kim była młoda kobieta przedstawiona na obrazie ani jakie tajemnice spowijają burzliwą historię jej portretu.  


Od ulic Wiednia w 1900 roku po Teksas w latach osiemdziesiątych, od Manhattanu z czasów kryzysu po współczesne Włochy – Camille de Peretti mocą swojej wyobraźni odtwarza losy tej sportretowanej damy i jej potomków i z każdą kolejną retrospekcją ujawnia nowe, niepokojące fakty. Mistrzowski fresk rozpięty na przestrzeni blisko stu lat, pełen rodzinnych sekretów, olśniewających sukcesów, udaremnionych romansów, zniknięć i głośnych tragedii.

Książka uhonorowana w 2024 roku Prix Maison de la Presse, Prix des Romancières, Prix Nice Baie des Anges, Prix de la Passion oraz Prix du Roman Marie Claire.

"Camille de Peretti wypełnia cienie historii sztuki światłem fikcji."
Stéphanie Janicot, „Notre temps”

Nieznajoma z portretu” to nieustająca radość odkrywania. Prawdziwy thriller osnuty wokół obrazu i równie enigmatyczny jak twórczość Klimta, którego legenda przerasta rzeczywistość.
Jean-Rémi Barland, „La Provence”

Opinie czytelników:
"Świetna, urzekająca powieść."
"Ani chwili nudy – pasjonująca książka!"
"Fascynująca opowieść z nieprzewidywalnymi zwrotami akcji."
"Porywająca rodzinna łamigłówka z portretem pędzla Klimta w samym centrum zagadki."
"Porywająca podróż przez XX wiek tropem rodzinnych tajemnic."
"Piękna historia – zarówno w treści, jak i w formie."
"Wyjątkowa rodzinna saga."
"Bardzo ciekawa i wyśmienicie napisana książka – dla wszystkich, którzy kochają sztukę i lubią powieści historyczne z subtelnym wątkiem miłosnym."







*****

Dla kogo jest ta historia?



    „Nieznajoma z portretu” to powieść skierowana przede wszystkim do miłośników historii sztuki i silnych kobiecych bohaterów. Jeśli lubicie zagadki rodzinne przeplatane wątkami historycznymi, ta książka na pewno Was wciągnie. Akcja rozgrywa się w trzech planach czasowych – od Wiednia 1910 roku, przez nowojorski Manhattan, aż po współczesne Włochy – i pokazuje, jak dawne tajemnice wpływają na życie kolejnych pokoleń. Bohaterki są tak realistyczne, że często miałam wrażenie, jakbym znała je od lat! I muszę Wam się przyznać, że pierwszy raz czytałam powieść, w której na pierwszy plan wysuwa się sztuka i ku mojemu zaskoczeniu ( nie spodziewałam się takiego zaangażowania w lekturę ) byłam zachwycona!



     Autorka łączy fakty historyczne (prawdziwą kradzież obrazu Klimta) z literacką fikcją, dzięki czemu otrzymujemy opowieść intrygującą i pełną napięcia. Powieść trzyma w napięciu od pierwszych stron – co chwilę pojawia się nowy zwrot akcji albo odkrycie, które zmienia perspektywę. Czyta się ją naprawdę szybko i z wypiekami na twarzy!



    Camille de Peretti nie szczędzi dramatyzmu – są tu rodzinne sekrety, niespełnione romanse, zniknięcia i głośne powroty. Mimo dużej skali historii każda bohaterka zyskuje chwilę uwagi, dzięki czemu łatwo się z nimi zidentyfikować lub przynajmniej współodczuwać ich losy.



    Podsumowując, książka mnie pochłonęła całkowicie. Wprowadziła w zupełnie inny świat, niedostępny dla mnie na co dzień. Historia „Nieznajomej z portretu” wciąga i angażuje na tyle mocno, że nie można doczekać się finału powieści! Z drugiej strony, kiedy fabuła się kończy pozostaje niedosyt...Mogłabym czytać i czytać...Nie bez znaczenia jest fakt samego wydania powieści. Wydawnictwo Albatros stworzyło kolejną perełkę do kolekcji z serii butikowej. Jestem przekonana, że każdemu, kto sięgnie po tę powieść, przypadnie ona do gustu i długo będziecie o niej rozmyślać. Polecam tę lekturę z całego serca i zachęcam Was gorąco, byście sami poznali losy nieznajomej kobiety z portretu Klimta. 



Wasza Aleksandra





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz