Kto z Was lubi mroczne thrillery? Ja zdecydowanie należę do ich miłośników. I właśnie taka jest powieść Kelsey Cox „W domu kłamców”. Dodam jeszcze, że to debiut literacki. I to jaki! Autorka wciągnęła mnie w świat swojej powieści niesamowicie szybko i dosłownie przepadłam!
*****
Od wydawcy
Ten dom kłamie.
Jest jak naturalnej wielkości domek dla lalek.
Samotna budowla na klifie góruje nad okolicą. Dani i Ethan Matthewsowie organizują wystawne przyjęcie z okazji szesnastych urodziny Sophie – córki mężczyzny z pierwszego małżeństwa. Suto zakrapiana alkoholem impreza podsyca skrywane urazy i pretensje.
Zabawę przerywa krzyk i łoskot upadającego ciała.
W domu, w którego ściany wmurowane są kłamstwa, wszyscy są podejrzani.
Dani – młoda mama po epizodzie psychozy poporodowej. Oszukuje bliskich, że już czuje się dobrze.
Kim – była żona Matthewsa. Zżera ją wściekłość, że straciła dawne życie, karierę i wymarzony dom, który budowała.
Mikayla – przyjaciółka Sophie, wyobcowana nastolatka, w której buzuje zazdrość.
Órlaith – irlandzka opiekunka do dzieci ukrywająca prawdę o swojej przeszłości.
Kto zabił, a kto pociąga za sznurki?
*****
Dla kogo jest ta historia?
„W domu kłamców” to historia, która urzeknie miłośników kryminałów, sensacji i thrillerów. To momentami pokręcona powieść, w której trzeba być bardzo uważnym i wnikliwie „obserwować” poczynania bohaterów. I choć już myślałam, że odgadłam zakończenie, to nawet nie domyślałam się jak daleko byłam od prawdy...Totalne zaskoczenie! I zachwyt, że można napisać tak dobry debiut!
Bardzo lubię historie mroczne. Do tego jeśli akcja powieści rozgrywa się w domu, który nie do końca jest taki, jaki sobie wyobrażamy, to jestem jeszcze bardziej zadowolona :) Jednym słowem tajemniczy dom, dobrze zarysowane postaci i mroczny nastrój! To wszystko znajdziecie „W domu kłamców” i obiecuję Wam, że to miejsce i Ci ludzie kryją w sobie jeszcze więcej!
Są takie powieści, które warto przeczytać; takie, które należy przeczytać i w końcu takie, które koniecznie trzeba poznać! „W domu kłamców” zaskakuje, trzyma w napięciu, a zagadka jest według mnie bardzo trudna do rozwikłania dla czytelnika. Dlatego zakończenie wbija w fotel. I takie historie uwielbiam, bo przecież literatura powinna zaskakiwać! ;) Z całego serca i z wielką przyjemnością polecam Wam powieść Kelsey Cox „W domu kłamców”. Czytajcie, czytajcie, czytajcie!!! :)
Wasza Aleksandra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz