*****
Od wydawcy
Czy Monika ulegnie naciskom swojego apodyktycznego męża i zostanie przykładną żoną i matką, czy postawi na swoim, spełniając się w męskim zawodzie?
Monika
na samą myśl o powiększeniu rodziny oblewa się zimnym potem.
Zmieniające się ciało, płacz dziecka i wieczne poczucie obowiązku
wcale nie przekonują jej do zostania matką, na co tak liczy jej
mąż, Paweł. Mobbingująca przełożona również nie ułatwia jej
życia. W przypływie emocji Monika decyduje się otworzyć swój
własny warsztat samochodowy, czym kupuje sobie trochę czasu. Wciąż
próbuje wymyślić sposób, jak obrzydzić mężowi rodzicielstwo, a
pojawienie się w warsztacie jej byłej miłości, Kamila, jeszcze
bardziej komplikuje sprawy.
*****
Dla kogo jest ta historia?
„Klucz do szczęścia” to powieść z gatunku literatury obyczajowej i romansu. Historia dotyka aspektów codziennego życia, roli kobiety w społeczeństwie jako żony, pracownika i matki. Główna bohaterka chce sama podejmować decyzje dotyczące jej osoby. Chciałaby jednocześnie mieć wsparcie w najbliższej osobie - mężu, ale czy tak rzeczywiście będzie dowiecie się sięgając po powieść Kamili Majewskiej pt:”Klucz do szczęścia”.
Autorka w bardzo mądry sposób pokazuje nam jak trudne bywają często decyzje podejmowane przez kobiety. Decyzje, które mają nierzadko wpływ na życie całej rodziny. Warto jednak pamiętać, że każdy z nas ma prawo do podejmowania własnych, samodzielnych decyzji. Nikt nie przeżyje za nas naszego życia, a konsekwencje podjętych decyzji ponosimy my same.
Kamila Majewska stworzyła powieść na miarę dzisiejszych czasów. Autorka opisuje w niej problemy współczesnych rodzin i kobiet. Robi to w sposób delikatny i subtelny, choć pomimo tego, podczas czytania miałam niejednokrotnie ochotę walnąć pięścią w stół i krzyknąć „dość tego!”. To bezsprzecznie pokazuje, że w tej historii znajdziemy mnóstwo emocji, które nie zawsze nastroją nas pozytywnie.
„Klucz do szczęścia” to powieść, którą powinna przeczytać każda kobieta. Mężczyzn oczywiście również zachęcam, bo znajdą tu wiele wskazówek…;) Czytajcie tę wciągającą historię, bo autorka popełniła powieść, która wręcz czyta się sama. Bardzo polecam :)
Wasza Aleksandra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz