Licznik odwiedzin

środa, 28 sierpnia 2024

"Droga ucieczki" Małgorzata Garkowska

 




    Witajcie na Czytadłach! Pogoda serwuje nam piękne, gorące lato i aż trudno uwierzyć, że już za chwilę, za momencik, wakacje dobiegną końca. Powoli lato przejdzie w jesień, wieczory będą dłuższe, a to wręcz idealne warunki do czytania! Tak więc na otarcie łez mam dla Was wyjątkową powieść, która dzisiaj ma swoją premierę. Mowa o książce autorstwa Małgorzaty Garkowskiej „Droga ucieczki”.



*****

Od wydawcy




Lena niedawno przeprowadziła się do nowego mieszkania, żeby uciec od zaborczego kochanka. Pod wpływem impulsu udaje się wieczorem do pubu, gdzie Filip świętuje ze wspólnikami trzeci rok istnienia swojej firmy. Dziewczyna zauważa, że towarzysząca mu kobieta wsypuje coś do drinka przystojnego rudzielca, więc spontanicznie decyduje się pomóc nieznajomemu.



Filip wszystkie swoje działania podporządkowuje jednej pasji – rolkarstwu. Po sukcesach, które odnosił na tym polu jako zawodnik, postanowił założyć własną firmę, by zająć się projektowaniem skateparków. Lenę poznaje w chwili, gdy za sprawą jego przyjaciół to poukładane życie rozsypuje się jak domek z kart.




Gdy ścieżki tych dwojga się przecinają, ani Lena, ani Filip nie mają pojęcia, że grozi im ogromne niebezpieczeństwo, a tajemnice, które stopniowo wychodzą na światło dzienne, całkowicie odmienią ich los. Ich romans rozpala zmysły, ale jest też trzymającą w napięciu podróżą do najmniej oczywistych zakamarków damsko-męskich relacji. A w poszukiwaniu drogi ucieczki jedna źle podjęta decyzja może doprowadzić do tragicznych w skutkach wydarzeń…




*****

Dla kogo jest ta historia?



    Ach! Jakie to było dobre! Przemyślane i tak bardzo potrzebne! Bo musicie wiedzieć, że autorka wzięła się za bary z poważnymi tematami. W powieści znajdziemy przemoc fizyczną i psychiczną, nękanie, ale także wiele innych sytuacji, które nader często zdarzają się w życiu wielu z nas.



    Główna bohaterka, Lena, ulega urokowi i zakochuje się w człowieku, który ostatecznie okazuje się bezdusznym i cynicznym osobnikiem. Drugi bohater z kolei, Filip, również nie ma lekko. Jego najbliżsi przyjaciele wcale nie okazują się tacy kryształowi i kiedy zupełnie się tego nie spodziewa, otrzymuje od nich przysłowiowy nóż w plecy...I tutaj sznuruję usta, bo dalszą fabułę poznacie podczas czytania powieści.



    To co mnie zaskoczyło to fakt, że w tego typu powieści, nie spodziewałam się trudnych emocjonalnie i życiowo tematów. Raczej stawiałam na obyczajówkę z lekkim romansem. Czy autorce udało się mnie zaskoczyć? Zdecydowanie tak! I na pewno sięgnę po inne powieści Małgorzaty Garkowskiej, bo to dopiero moje pierwsze spotkanie z jej twórczością.



    „Droga ucieczki” to historia, która może być przestrogą przed tym, aby mieć ograniczone zaufanie nawet w stosunku do przyjaciół. To pozwoli nam ochronić siebie przed ewentualnym rozczarowaniem...skąd tutaj takie słowa? Dowiecie się po lekturze „Drogi ucieczki” ;)



    Jeśli jeszcze Was nie przekonałam to dodam, że akcja powieści z każdą stroną się zagęszcza, robi się mrocznie i momentami ponuro, zupełnie jak w thrillerze...Powieść przeczytałam błyskawicznie, co udowadnia, jak dobra jest ta pozycja! Przeczytajcie koniecznie!!! I dajcie znać, jak Wam się podobała! ;)



Wasza Aleksandra   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz