Licznik odwiedzin

niedziela, 10 maja 2020

"Gdzie śpiewają raki" Delia Owens

Gdzie śpiewają raki


Delia Owens i jej "Gdzie śpiewają raki" skradło moje serce bezpowrotnie! Już sama okładka spowodowała moje szybsze bicie serca. Jest to dla mnie czytelnicze odkrycie 2019 roku.
Dzięki tej książce możemy się przekonać, że opisy przyrody nie muszą być mdłe i nużące. Wręcz przeciwnie! Pani Owens posiada niesamowity dar. W bardzo plastyczny sposób kreuje świat roślin i zwierząt. Ta książka wręcz pulsuje życiem, unosi się nad nią zapach bujnej roślinności, krzyk przelatujących ptaków by za chwilę zastygnąć w przejmującym strachu i grozie…
Sama fabuła wręcz ocieka emocjami. Dzieciństwo, dojrzewanie, zbrodnia, ludzkie relacje, nieoczywiste i trudne wybory. To wszystko znajdziemy w "Rakach..." i wiele więcej...To jedna z tych książek, która zmusza czytelnika do myślenia i do poszukiwania odpowiedzi na pytanie o cel i sens życia.
Historia ta pokazuje jak dzieciństwo kształtuje każdego z nas i jak nasze wybory wpływają na dalsze życie.
To jedna z tych książek, którą zamierzam w najbliższym czasie kupić i mieć w swojej domowej biblioteczce (przeczytany egzemplarz nie należy do mnie).
Gdzie śpiewają raki” to urzekająca powieść łącząca w sobie wątki obyczajowe i kryminał. To także przepiękny hołd złożony przyrodzie. Serdecznie polecam!

Wasza Aleksandra 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz